DAYGLOB

3 : 0

SCATMAN

 
do przerwy:
(1 : 0)

2007-04-22
godz.: 16.00

 
Bramki:
 

Skład:

Imię i nazwiskoPozycjaOcenaAsystyKary
Daniel Dylewskipomocnik31
Wojciech Jurczaknapastnik31
 

Skład:

Imię i nazwiskoPozycjaOcenaAsystyKary
Paweł Regulskinapastnik20żółta kartka5min.
Dariusz Rembiszpomocnik30
Jakub Waśpomocnik30
Rafał Zawadzkipomocnik30

Relacja:

Mecz podwyższonego ryzyka, jak każdy w którym bierze udział SCATMAN zakończył się nieco inaczej niż było to przypuszczane. DAYGLOB wystartował spokojnie, nie szarżując, oczekując na dogodne okazje, natomiast goście szarpali i próbowali niemalże wejść do bramki. Zdecydowanie zabrakło po ich stronie strzałów, bo mimo że Zbyszek Obłuski wchodził w przeciwników jak w masło, zabrakło wykończenia. Do przerwy mogliśmy obejrzeć tylko jedną bramkę, której autorem był Andruszkiewicz. Po przerwie tradycyjnie w szeregi SCATMANA wdarły się kłótnie i gra w ogóle przestała się „kleić”. Wykorzystali to przeciwnicy, którzy ostatecznie wygrali skromnie 3:0