NAKACU

0 : 1

STEGNY UNITED

 
do przerwy:
(0 : 0)

2007-04-15
godz.: 12.00

 
 
Bramki:

Skład:

Imię i nazwiskoPozycjaOcenaAsystyKary
Tomasz Czaplaobrońca30
Artur Maciołekobrońca30
Marcin (br) Maciołekbramkarz30
Andrzej Majewskipomocnik30
Marcin Pasternakobrońca30
 

Relacja:

W samo południe lider podejmował „u siebie” najmłodszą z ekip – Mineralnych. Jeśli przed meczem ktoś by obstawił zwycięstwo Mineralnych, bardzo by się obłowił, bowiem to gospodarze byli zdecydowanym faworytem. Ciężko stwierdzić czy kiepska gra Nankatsu była spowodowana brakiem ich czołowego zawodnika – „Erki” Ereminowicza czy był to po prostu gorszy dzień. Młodzież opanowała boisko z początku spokojnie i dokładnie rozgrywając piłkę. Gospodarze natomiast zlekceważyli przeciwnika i do przerwy był bezbramkowy remis. Po przerwie gra była w miarę wyrównana. Nankatsu próbowało, „Joker” (Mineralni) czarował, a ostatecznie to goście byli górą, bo po bramce Michała Woszczyka w 32. minucie, potrafili spokojnie „dowieźć” ten wynik do końca.