NAKACU |
0 : 1 |
STEGNY UNITED |
||||||||||||||||||||||||||||||
do przerwy: (0 : 0) 2007-04-15 godz.: 12.00 |
||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Bramki:
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
Skład:
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacja:W samo południe lider podejmował „u siebie” najmłodszą z ekip – Mineralnych. Jeśli przed meczem ktoś by obstawił zwycięstwo Mineralnych, bardzo by się obłowił, bowiem to gospodarze byli zdecydowanym faworytem. Ciężko stwierdzić czy kiepska gra Nankatsu była spowodowana brakiem ich czołowego zawodnika – „Erki” Ereminowicza czy był to po prostu gorszy dzień. Młodzież opanowała boisko z początku spokojnie i dokładnie rozgrywając piłkę. Gospodarze natomiast zlekceważyli przeciwnika i do przerwy był bezbramkowy remis. Po przerwie gra była w miarę wyrównana. Nankatsu próbowało, „Joker” (Mineralni) czarował, a ostatecznie to goście byli górą, bo po bramce Michała Woszczyka w 32. minucie, potrafili spokojnie „dowieźć” ten wynik do końca. Tweet |