Aktualności

Zapisy na sezon jesienny rozgrywek Warszawskiej Ligi Sportu już otwarte !

 

Serdecznie zapraszamy do udziału w rozgrywkach Warszawskiej Ligi Sportu.

 

Oferujemy:

Doskonałe boisko z wysoką sztuczną trawą – Estadio de Ubocze

9 meczów wyłącznie w weekendy

Czas meczu 2x25 minut

- Profesjonalną obsługę sędziowską oraz techniczną w trakcie spotkań

- Wodę mineralną

- Najlepszy na rynku Nowy Serwis Internetowy – pełne statystyki, klasyfikacje, galeria zdjęć

- WLS FOTO - galerię zdjęć wykonywanych przez profesjonalnego fotografa

- WLS VIDEO - Spotkania nagrywane kamerami GoPro Hero 3+ i umieszczane na naszym kanale YouTube

Uroczystą Galę podsumowującą rozgrywki, wraz z rozdaniem nagród

 

LIGA STARTUJE W WEEKEND 13-14 WRZEŚNIA!!!

 

Karta Zgłoszeniowa dostępna TUTAJ

Szczegółowe informację na www.wls.com.pl

 

SZCZEGÓŁY: (+48) 513-654-654

PYTANIA: poczta@ligasportu.pl

ZAPISY: (+48) 513-654-654


WEŹ UDZIAŁ W NAJWIĘKSZEJ AMATORSKIEJ LIDZE PIŁKI NOŻNEJ W WARSZAWIE ROZGRYWANEJ NA SZTUCZNEJ MURAWIE.



PODSUMOWANIE RUNDY JESIENNEJ - I LIGA

(22.07.2014)

  

Już od pierwszej kolejki Warszawskiej Ligi Sportu na sztucznej trawie, ekipa CDZ punktowała. Spotkanie z Avanti wygrali 5:3, chociaż do przerwy (4:0) można było się spodziewać większego wyniku. Znakomicie sezon rozpoczął też Dayglob, który ogrywając osłabiony Scatman 7:3 uplasował się na fotelu lidera. Swoje mecze wygrali także FC Rembet Ursynów, Nakacu oraz Uszy Pajonka.

Można było się spodziewać, że to te drużyny będą dzielić i rządzić w lidze, ale już w drugiej kolejce ligi siódemek rzeczywistość okazała się nieco inna. Uszy Pajonka przegrali z CDZ aż 1:8 i drużyny zajęły miejsca na dwóch odmiennych biegunach ligi. Drużyny, które wygrywały mecze w pierwszej kolejce, w większości teraz przegrywały. W ten sposób punkty stracili Nakacu, przegrywając ze Scatmanem 3:4 czy Dayglob, który skromnie uległ FC Rembet Ursynów 0:1. Po dwóch kolejkach komplet punktów zgarnęli CDZ i Rembet Ursynów.

W trzeciej kolejce pojawiły się pierwsze remisy. Gauczosi zremisowali z CDZ a Dayglob z Avanti. Dla CDZ była to jedyna strata punktów w całej rundzie jesiennej. Wysokiej porażki doznał Scatman, który uległ Prestige Mokotów aż 2:11. Problemem Scatmanu zdecydowanie jest frekwencja, bo wiadomo, że gdyby nie to, celowali by w najwyższe lokaty ligi. Tracąc punkty w osłabieniu, uniemożliwiają jednak skuteczną walkę.

Czwarta kolejka dała wiele wyjaśnień. CDZ wygrali kolejny mecz, dzięki czemu stali się samotnym liderem ligi. Tym razem ich ofiarą padł Dayglob, który uległ nowemu liderowi 2:8. Od dna odbił się Scatman, któremu udało się pokonać silne Kamszoty 5:4. Wyniki Nakacu z początków sezonu mogły sugerować, że drużyna ta będzie walczyć o najwyższe cele. Znając ekipę „Erki”, śmiało można było obstawiać, że środek tabeli to jest dla nich absolutne minimum.

Sytuacja w tabeli ligowej największych w Warszawie amatorskich rozgrywek piłkarskich zdawała się wyjaśniać od piątej kolejki. CDZ wysoko wygrali z Nakacu 9:1, czym udowodnili, że fotelu lidera nie oddadzą. Po raz kolejny Scatman i Uszy Pajonka udowodnili, że grają w kratkę, wygrywając mecz w jednej kolejce i przegrywając w następnej. Tym razem ci pierwsi ulegli tym drugim 2:6. Scatman i tak w miarę bezpiecznie plasował się w środku tabeli, natomiast Uszy Pajonka mogli mieć nadzieję na oddalenie się od strefy spadkowej. Po zaciętym meczu FC Rembetu Ursynów i Kamszotów, niewiele lepsi okazali się goście. Wygrywając 3:2 zajęli bezpiecznie drugą pozycję w tabeli, natomiast gospodarze pozostali w jej środku.

Dość zaskakujące były wyniki amatorskiej ligi siódemek 6. kolejki ligi siódemek na sztucznej trawie. Aż 16 bramek padło w meczu Scatman i FC Rembet Ursynów. 3 punkty trafiły do gospodarzy, którzy po raz kolejny udowodnili, że śmiało można obstawiać zwycięstwo w meczu, który jest następny po porażce i odwrotnie, porażkę po wygranym meczu w poprzedniej kolejce. Kolejny mecz wygrali CDZ, których ofiarą padł tym razem Prestige Mokotów. Zaskakujące wyniki miały miejsce w meczach celujących w najwyższe lokaty Kamszotów i Nakacu. Ci pierwsi niespodziewanie ulegli teoretycznie słabszym Avanti 0:1, natomiast Nakacu podzielili się z Gauczosami punktami po bezbramkowym remisie.

7. kolejka rozgrywek na sztucznej trawie wyjaśniła sytuację na górze tabeli. W meczu na szczycie CDZ okazali się lepsi od Kamszotów, wygrywając 5:0. Osłabione brakiem swoich gwiazd Nakacu uległo Dayglobowi 2:9, co kłóciło się z przedmeczowymi oczekiwaniami. Po zaciętym meczu Prestige Mokotów odrobili stratę punktową z poprzedniej kolejki, wygrywając z Gauczosami 3:1.

Ostatnie dwie kolejki przyniosły prawdziwe, hokejowe wyniki. Oba mecze wygrali Kamszoty, pokonując Gauczosów 4:3 i Dayglob 5:3. Dzięki temu, na koniec rundy jesiennej bezpiecznie zajęli drugą pozycję w tabeli. Aż 7 punktów przewagi nad nimi mają CDZ, którzy z zapasem jednego, zaległego meczu spokojnie przymierzają się do korony. Bardzo dobrą formą na finiszu rundy pochwalili się Nakacu. Najpierw ograli spokojnie Uszy Pajonka 5:2, a w ostatniej kolejce wygrali z ciężkim rywalem Prestige Mokotów 4:1. W takiej formie zasługują na dużo wyższą lokatę niż 4. miejsce, na którym skończyli rundę. Ostatnie miejsce na pudle, na koniec rundy jesiennej należy do Dayglob, którzy w 8. kolejce okazali się minimalnie lepsi od Prestige Mokotów, wygrywając 5:4. Rywalizację o wicelidera przegrali z bezpośrednim rywalem do tej lokaty, Kamszotami, którym w ostatnim meczu rundy ulegli 3:5. Tabelę zamykają Uszy Pajonka, z dorobkiem 6 punktów, a tuż nad nimi Avanti, którzy punktów zebrali 10. Runda rewanżowa zapowiada się ciekawie, bo o ile wiadomo, że CDZ będzie ciężko dogonić, a bez wzmocnień Uszom Pajonka będzie ciężko wygrzebać się z dna tabeli, to interesująca jest sytuacja w środku tabeli, bowiem od 3 miejsca, do 9 miejsca są tylko 3 oczka różnicy.

  

RUNDA REWANŻOWA

  

Pierwsza kolejka rundy rewanżowej była taka, jak cała poprzednia runda, więc nie padło w niej za dużo bramek. Świadczy to przede wszystkim o wyrównanym poziomie ligi, pomijając CDZ, które ze wszystkimi wygrywa i Uszy Pajonka, którzy dość często schodzą z boiska pokonani. Rundę rewanżową otworzyło spotkanie FC Rembet Ursynów z Uszami Pajonka. Gospodarze dobrze weszli w wiosnę, wygrywając 6:1. CDZ oczywiście wygrali swoje spotkanie 4:3, a ich przeciwnikami był zmęczony już FC Rembet Ursynów. Bardzo dobrze rozgrywki wznowili takcze „Piwni”, bo Gauczos wygrali ze Scatmanem 4:2. Chwilę później Gauczosi ograli Kamszoty 3:2 i rozpoczęli spacer w górę tabeli. Pierwszą kolejkę rundy rewanżowej zamknęli Avanti z Uszami Pajonka. Mecz zakończył się zwycięstwem 4:3 tej pierwszej ekipy, mimo, że to goście do przerwy prowadzili 3:1.

 

W 11. kolejce, w żadnym meczu nie padło więcej niż 5 bramek. Na początek Kamszoty wygrały ze Scatmanem 3:2 a Gauczosi dokonali czegoś, co jeszcze nie udało się nikomu innemu, mianowicie pokonali CDZ 3:2. Ci natomiast chwilę później pokonali takim samym wynikiem Scatmana i dalej, pewnie przewodzili tabeli ekstraklasy WLS. Dość ciekawy i wyrównanym pojedynkiem był mecz Prestige Mokotów z Dayglobem, zakończony remisem 2:2. Na koniec, bez większego trudu, ale też bez chęci całkowitej dominacji, Nakacu ograli Uszy Pajonka 2:0.

 

Podczas 12. kolejki I Ligi WLS dwukrotnie padł wynik 6:1. Takim wynikiem Kamszoty pokonali Dayglob, a Nakacu rozgromili Avanti. Gauczosi dalej podtrzymywali swoją dobrą passę i wygrali z Uszami Pajonka 3:1. W zaciętym pojedynku Prestige Mokotów okazał się lepszy jedną bramką od FC Rembet Ursynów.

 

O bardzo słabej formie Uszy Pajonka może świadczyć chociażby ich mecz ze Scatmanem, który też tego sezonu nie może zaliczyć do udanych. W pojedynku z Uszami jednak okazał się dużo lepszy, gromiąc przeciwników aż 10:1. Starzy ligowi znajomi – Nakacu i Gauczos rozegrali bardzo dobre spotkanie, w którym było wszystko, poza dużą ilością bramek. Ostatecznie, to Gauczosi podtrzymali zwycięską passę, wyrywając 3 punkty wynikiem 3:2. 13. kolejkę zamknęli Kamszoty, którzy ograli FC Rembet Ursynów 4:2.

 

Uszy Pajonka ciągle czekali na swoje pierwsze punkty w tej rundzie. Zapewne z nadzieją podchodzili do spotkania z rozbitym Dayglobem. Niestety dla nich, Dayglob okazał się za mocny, bo te spotkanie przegrali 1:2. Ursynowskie derby pomiędzy Scatmanem i Nakacu wygrała ekipa z Natolina 4:2. FC Rembet po poprzednich porażkach miał pecha, bo trafił na CDZ, które póki co tylko raz przegrało. Nic dziwnego, że CDZ wygrali ten mecz 7:2. Serię kilku meczów bez porażki Gauczosów przerwało Avanti, które wygrało z nimi 6:2.

 

Nakacu na mecz z Dayglobem wyszli bardzo zmotywowani i już do przerwy prowadzili 5:0. Nic więc dziwnego, że mecz zakończył się ich wysokim zwycięstwem 10:1. Coś niedobrego zaczęło się dziać z ekipą CDZ, lub coś dobrego z Prestige Mokotów, bo w czasie 15. kolejki WLS to Prestige Mokotów wygrali 4:1. W ostatnim meczu kolejki Avanti zremisowało z Kamszotami 3:3.

Bardzo ciekawym meczem rozpoczęła się 16. kolejka I Ligi WLS. W meczu FC Rembet UrsynówNakacu, gospodarze wyrwali zwycięstwo 3:2. CDZ wróciło na swoje tory zwycięstwem 4:1 z Kamszotami, a Scatman wygrał 4:3 z Avanti.

 

Sezon zbliżał się nieuchronnie do finiszu i o ile mistrzowski tytuł należał do CDZ, to pozostałe miejsca na pudle były sprawą otwartą. W 18. kolejce padł rekordowy wynik. FC Rembet Ursynów rozgromił Scatman aż 17:4! Pozostałe wyniki nie były już tak przekonujące, nie licząc niespodziewanie wysokiej porażki Gauczos, którzy ulegli Prestige Mokotów 3:8. Avanti lekko ograło Dayglob 3:0, a Nakacu po zwycięstwie nad Kamszotami 3:1 miało szansę na walkę o pudło.

 

Ostatnia kolejka przyniosła rozstrzygnięcia. CDZ tylko zremisowali 4:4 z Avanti, ale dla żadnej z tych drużyn ten wynik nic nie zmieniał. Gauczos zremisowali z FC Rembet Ursynów 3:3, przez co „Piwni” spadli na czwarte miejsce w tabeli. Uszom Pajonka wreszcie udało się wygrać mecz, ale wynik 5:3 z FC Rembet Ursynównic im nie pomógł, bo zostali na ostatnim miejscu w tabeli, tyle, że sezon kończyli w lepszych nastrojach. Nastroje poprawiło im także następne zwycięstwo 4:3 z  Avanti. Scatman wygrał z rozdającym punkty w końcówce sezonu CDZ 5:4, a zwycięstwo Nakacu z CDZ 5:0, dało im brąz.

  

STATYSTYKI - I LIGA

NAJLEPSZY STRZELEC

1. Stockinger Robert (CDZ) – 22 bramki (1.83 na mecz)

2. Ereminowicz Paweł (Nakacu) – 17 bramek (1.06 na mecz)

    Francuz Piotr (CDZ) – 17 bramek (1.31 na mecz)

3. Modzelewski Kamil (Scatman) – 13 bramek (1.44 na mecz)

    Skorża Dominik (Gauczos) – 13 bramek (1.08 na mecz)

  

NAJLEPSZY ASYSTENT

1. Czmoch Mirosław (Avanti) – 13 asyst (0.76 na mecz)

    Kowerski Grzegorz (FC Rembet Ursynów) – 13 asyst (2.60 na mecz)

2. Jeska Jakub (CDZ) – 12 asyst (0.80 na mecz)

3. Głębocki Michał (Prestige Mokotów) – 10 asyst (0.83 na mecz)

  

NAJMNIEJ STRACONYCH BRAMEK

1. CDZ – 43 bramki

2. Kamszoty – 44 bramki

3. Prestige Mokotów – 46 bramek

  

NAJWYŻSZY WYNIK

FC Rembet Ursynów – Scatman 17:4 (18. kolejka 29.06.2014)

  

NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO „DO ZERA”

Nakacu – FC Rembet Ursynów 0:8 (3. kolejka, 29.09.2013)

  
NAJWIĘKSZY COMEBACK

Avanti przeciwko Gauczos, 0:2 do przerwy, ostatecznie 6:2

Kamszoty przeciwko FC Rembet Ursynów, 0:1 do przerwy, ostatecznie 4:2

Scatman przeciwko FC Rembet Ursynów, 2:5 do przerwy, ostatecznie 9:7.

  

RZUTEM NA TAŚMĘ

Korzeniecki Paweł (Prestige Mokotów) w 49. minucie przeciwko Nakacu na 2:1

Gunerka Tomasz (Prestige Mokotów) w 48. minucie przeciwko FC Rembet Ursynów na 2:1

Arkadiusz Kościelniak (Uszy Pajonka) w 50. minucie przeciwko Prestige Mokotów na 4:3.
Paweł Regulski (Scatman) w 50. minucie przeciwko Kamszoty na 5:4



PODSUMOWANIE RUNDY JESIENNEJ - II LIGA

    (22.07.2014)

    

Od samego początku sezonu 2013/2014 Warszawskiej Ligi Sportu na sztucznej trawie, Ekipa i Biały Proch kierowali się na szczyt drugiej ligi. W pierwszej kolejce ci pierwsi wygrali z Fortuną 4:1, natomiast Biały Proch imponująco ograł Deltę 8:2. Mimo, że Alpagadżitsu, Błękitny Płomień czy Abnegat wygrali swoje mecze, to jak się później okazało, początek sezonu daleki jest od umiejscowienia drużyn w tabeli na jego końcu.

Już w drugiej kolejce przyszło nam oglądać pojedynek najlepszych drużyn w II lidze, mianowicie Ekipa podejmowała Biały Proch. Jak się później okazało, ten mecz decydował o mistrzostwie rundy, a w rywalizacji lepsza okazała się Ekipa, która zwyciężyła 6:2. Błękitny Płomień podejmował „Alpagę”, a nagrodą dla zwycięzcy tego meczu były najwyższe lokaty w tabeli. Pierwszą połowę zupełnie zdominowali gospodarze i mimo, że w drugiej goście odpowiedzieli dwoma trafieniami, to Płomień zgarnął komplet punktów po zwycięstwie 4:2. Drugą porażkę z rzędu zanotowała Ferajna, która tym razem uległa Fortunie 1:4.

Trzecia kolejka przyniosła kilka niespodziewanych wyników. Biały Proch stracił punkty w meczu przeciwko Ferajnie, remisując 2:2. Spotkanie było o tyle ciekawe i zaskakujące, że gospodarze w zasadzie cały czas dominowali, ale nie mogli się wstrzelić, skromnie prowadząc 1:0. Pod koniec meczu dwa zabójcze ataki Ferajny sprawiły, że wielka niespodzianka była blisko. Tuż przed gwizdkiem Michał Orlik (Biały Proch) jednak zdołał uratować jeden punkt. Błękitny Płomień ograł dobrze prosperujące Giovanni 3:1 a Delta pewnie rozbiła Dzieci Kukurydzy 6:1.

Bardzo ciekawe mecze miały miejsce w 4. kolejce ligi siódemek piłkarskich na Estadio de Ubocze. Po zaciętym boju Błękitny Płomień uległ Abnegatowi 0:1. Delta wyrwała punkty dotychczasowemu liderowi Ekipie remisując 4:4. Na szczęście tych drugich, punkty stracił również Biały Proch, który także zremisował swój mecz z Alpagadżitsu 2:2. Mimo niespodziewanych wyników, niewiele się jednak zmieniło w tabeli.

Wszystko wróciło do normy w 5. kolejce. Ponownie Ekipa i Biały Proch zdobyli po 3 punkty, dzięki czemu zajmowali najwyższe miejsca w tabeli. Pola ustąpili Tylko Zwycięstwo i Abnegat, przez co ich pozycje ligowe mocno się obniżyły. Wysokim remisem zakończyło się spotkanie Ferajny z Deltą, bo padło aż 10 bramek.

Jak druga liga siódemek piłkarskich Warszawskiej Ligi Sportu jest wyrównana widać było w 6. kolejce. Dobrze dysponowany Błękitny Płomień uległ, teoretycznie gorzej notowanym rywalom, Dzieciom Kukurydzy 1:3. Biały Proch musiał się nieźle napocić, by wygrać 5:3 z Abnegatem, który stawiał ambitny opór i niejednokrotnie zagrażał bramce rywali. W meczu pomiędzy Deltą a Alpagadżitsu, minimalnie lepsi okazali się ci drudzy, zgarniając komplet punktów po zwycięstwie 3:2. Tylko Ekipa pewnie wygrała swoje spotkanie, bo Ferajna nie strzelając ani razu, pozwoliła sobie wbić 5 bramek.

W kolejnej kolejce, wyniki w zasadzie zgadzały się przedmeczowymi oczekiwaniami. Ferajna wygrała z Dziećmi Kukurydzy 2:0, a Ekipa pewnie rozbiła Alpagadżitsu aż 5:1. Swój mecz wygrał również Biały Proch, który rozgromił Tylko Zwycięstwo 6:1. Ciekawie układało się spotkanie Giovanni z Deltą. Ciężko było typować zwycięzcę, natomiast już do przerwy goście prowadzili 4:0. Ostatecznie Giovanni uległo Delcie 2:5.

Przedostatnia kolejka rundy, rozgrywek na sztucznej trawie przyniosła w zasadzie jedno, niespodziewane wydarzenie. Ekipa, która gromiła mecz za meczem, zdobywając komplet punktów, uległa Giovanni 1:2. Wszystko za sprawą bardzo dobrze dysponowanego tego dnia Cezarego Grabowskiego (Giovanni), który strzelił obie bramki dla gości. Zaciętym spotkaniem był także mecz pomiędzy Ferajną i Alpagadżitsu. Drużyny bardzo zbliżone do siebie potencjałem ambitnie walczyły o każdy punkt. Na koniec, minimalnie lepsza okazała się Ferajna, która zwyciężyła 3:2. Bez honorowego trafienia kolejkę zakończyła Fortuna, która uległa Dzieciom Kukurydzy 0:3.

Ostatnia kolejka rundy dała wyraz obecnej kolejności w tabeli. Ekipa potwierdziła mistrzowskie aspiracje, wygrywając pewnie 6:1 z Abnegatem i plasując się na fotelu lidera. Zaraz za nią Biały Proch, ze stratą tylko dwóch punktów, który mecz z Fortuną wygrał, może niekoniecznie wysoko, ale zdecydowanie pewnie. Trzecia w tabeli Delta równie spokojnie, co pewnie ograła Tylko Zwycięstwo 3:0, dzięki czemu dalej liczy się w walce o najwyższe lokaty. Zaskakująco dobrze poczynają sobie Giovanni, którzy z meczu na mecz są coraz lepsi, co widać po pewnym zwycięstwie 6:3 nad Ferajną.

W ‘kolejce wyrównawczej’, w której drużyny rozgrywały swoje zaległe mecze padło sporo bramek. Przede wszystkim rekord II Ligi rozgrywek siódemek na sztucznej trawie w wygranej do zera. Biały Proch ustanowił go wygrywając 6:0 z Błękitnym Płomieniem. Sporo bramek padło w meczu Abnegatu z Dziećmi Kukurydzy, bo po zwycięstwie 6:4 ci pierwsi zgarnęli komplet punktów. Błekitny Płomień nie miał w tej kolejce za wiele szczęścia, ponieważ uległ także Ekipie 2:4. Upragnionego zwycięstwa doczekali piłkarze Tylko Zwycięstwo, którzy pokonali Fortunę 4:1. Niestety chwilę później ulegli Abnegatowi 3:6. Po zaciętym boju Delta okazała się minimalnie lepsza od Dzieci Kukurydzy i wygrała 5:4 w końcówce meczu. W ostatnim meczu rundy, Giovanni pewnie zgarnęli 3 punkty, ogrywając Alpagadżitsu 4:0. Ostatecznie, pewnie po mistrzowski tytuł maszeruje Ekipa, a tabelę zamyka Tylko Zwycięstwo z dorobkiem trzech punktów. Tuż nad nimi, z meczem przewagi Fortuna, która ma tylko 3 punkty więcej.

    

RUNDA REWANŻOWA

    

Rundę rewanżową rozpoczęła kolejka, w której na mecz padało średnio 6 bramek. Jako pierwsi pojawili się na murawie zawodnicy Białego Prochu i Błękitnego Płomienia. Ta pierwsza ekipa dużo lepiej powróciła na Estadio de Ubocze, bo w pierwszym meczu zgarnęli komplet punktów po zwycięstwie 6:0. Bardzo ciekawe było także spotkanie Abnegata z Dziećmi Kukurydzy. Do przerwy drużyny remisowały 3:3 i ciężko było stwierdzić, która ekipa zgarnie komplet punktów. Po przerwie bardziej zmotywowany wyszedł Abnegat, który zwyciężył 6:4. Podobnym wynikiem Abnegat zakończył mecz z Tylko Zwycięstwo, z tą różnicą, że już do przerwy prowadził 3:2 a zakończył mecz wygraną 6:3. Mający nadzieje na wyższe lokaty Błękitny Płomień przegrał z dobrze dysponowaną Ekipą 2:4, a Dzieci Kukurydzy nie mogli zaliczyć tej kolejki do udanych, bo w obu meczach mieli siłę na jedną połowę, którą remisowali, a w drugiej już dali się pokonać, najpierw Abnegatowi, a później Delcie 4:5. Ostatni mecz kolejki to porażka Alpagadżitsu przeżywającego gorsze chwile z New Sport Star 0:4.

12. kolejka II Ligi Warszawskiej Ligi Sportu pokazała, że liga wraca na swoje tory. Dzieci Kukurydzy po bardzo dobrym meczu pokonali New Sport Star 4:1 i powrócili do walki o wyższe miejsca. Ferajna zagrała bardzo dobry mecz przeciwko Białemu Prochowi, ale to było jednak za mało, żeby wyrwać choć punkt, bo mecz przegrali 1:2. Abnegat podtrzymał dobrą passę w meczu z Alpagadżitsu. Mimo, że przegrywali do przerwy jedną bramką, to potrafili odrobić straty i wcisnąć jeszcze dwie bramki dające im 3 punkty po wyniku 7:5. Pierwsza połowa meczu Błękitny Płomień Tylko Zwycięstwo była jednostronna. W drugiej jednak goście nawiązali walkę i byli blisko sprawienia psikusa wyżej notowanym rywalom. Niestety dla nich, Błękitny Płomień zdobył zwycięską bramkę i wynikiem 3:2 mecz się zakończył. W meczu o dużą stawkę pomiędzy Ekipą i Deltą. Goście już do przerwy zapewnili sobie trzybramkową przewagę i nie roztrwonili jej do końca spotkania, kontrolując jego przebieg i zwyciężając 7:3.

II Liga Warszawskiej Ligi Sportu była o tyle ciekawa, że ciężko było przewidzieć jakiekolwiek wyniki. Dzieci Kukurydzy typowane jako faworyt w tym meczu ulegli Błękitnemu Płomieniowi 1:6. Biały Proch, obecny lider II Ligi podejmował cieniującą ostatnią drużynę Alpagadżitsu i jasne było, że faworyt jest tylko jeden…. I nie było to Alpagadżitsu, które zwyciężyło w tym meczu 2:0, detronizując lidera. Tylko Zwycięstwo dalej nie potrafili wywalczyć chociaż punktu i tym razem ulegli Ekipie 2:5.

W następnej kolejce Dzieci Kukurydzy przerwali zwycięską passę Abnegata i po zaciętym boju wygrali 4:2. Alpagadżitsu niesiona dobrym wynikiem w poprzedniej kolejce nawiązali walkę z doskonale dysponowaną Deltą. Niestety było to za mało by wywalczyć punkty i ponieśli porażkę 3:5. New Sport Star wygrali z Białym Prochem 4:3, sprawiając, że ci drudzy zaczęli mocno pikować w dół w ligowej tabeli. W ostatnim meczu 14. kolejki Ekipa nie pozostawiła Błękitnemu Płomieniowi złudzeń, że mogli nawiązać z nimi walkę, pewnie zwyciężając 4:0.

Jeden z najciekawszych meczów sezonu miał miejsce podczas 15. kolejki pomiędzy drużynami Ekipy i Dzieci Kukurydzy. Po bardzo wyrównanym i zaciętym meczu, drużyny podzieliły się punktami remisując 2:2. Biały Proch zdecydowanie chciał się odgryźć po dwóch poprzednich porażkach. Ich ofiarą padł Abnegat i obie drużyny zakończyły swoje passe, Biały Proch – porażek, Abnegat – zwycięstw. Biały Proch wygrał 4:0. Szokującym wynikiem zakończył się mecz Tylko Zwycięstwo z Alpagadżitsu. O ile drużyny były w miarę blisko siebie w ligowej tabeli, to jednak „Alpaga” była faworytem. Ewentualnie można było przewidywać podział punktów, ale zwycięstwo gospodarzy 8:2 było bardzo niespodziewane. Na koniec kolejki prawdziwa wisienka i spotkanie Delty z New Sport Star. Do przerwy wyrównany mecz i 3:3. Po przerwie grała jednak tylko Delta, która wygrała 10:4!

Runda rewanżowa na półmetku, a w tabeli panował istny ścisk. Kilka ekip miało jeszcze szansę na końcowe zwycięstwo. Dzieci Kukurydzy ograły spokojnie Biały Proch i sprawili, że z tej puli jedna ekipa właściwie odpadła. Alpagadżitsu rozegrali bardzo dobre spotkanie, ale Błękitny Płomień był o jedną bramkę lepszy, wygrywając 3:2. Kolejny zaskakujący wynik padł w spotkaniu New Sport Star z Tylko Zwycięstwo. Jasne było, że to gospodarze, bez trudu zgarną całą pulę. Rzeczywistość jednak skorygowała przewidywania, bo w tym meczu padł remis 2:2.

W kolejnej kolejce, skazywany na porażkę Biały Proch potrafił odbić się od dna i to w meczu z Deltą. Po bardzo ciekawym meczu wygrali 3:2. Tylko Zwycięstwo dalej ambitnie walczyli w każdym meczu sprawiając trudności wszystkim typerom. Niestety, okazało się to za mało na doświadczony Abnegat, który skromnie wygrał 4:3. New Sport Star szybko zapomnieli o potknięciu z poprzedniej kolejki i wrócili na właściwe tory, pokonując pewnie Błękitny Płomień 5:2. W ostatnim meczu pechowo, ale zasłużenie przegrało Alpagadżitsu. Ich katem była Ekipa, która wygrała 5:3.

18. kolejka to spotkania zakończone małymi wynikami. Jako pierwsi na boisku pojawili się zawodnicy Abnegata i Błękitnego Płomienia. Mecz nie był porywający i padły tylko dwie bramki, po jednej dla każdej drużyny. New Sport Star do przerwy remisowali z Ekipą 1:1, a w drugiej połowie zagrali nieziemski futbol i wygrali 3:2. Alpagadżitsu wreszcie doczekali się punktów. W meczu przeciwko Abnegatowi, mimo, że w okrojonym składzie, pokazali się z dobrej strony i wygrali 3:1. To bardzo ważne punkty, sprawiające, że „Alpaga” znalazła się nad kreską.

II Liga nieuchronnie zmierzała do końca, a dalej nie było wiadomo które drużyny zdobędą najwyższe miejsca, a które będą pod kreską. Od strefy spadkowej oddaliło się Alpagadżitsu, które po zaskakująco dobrym meczu wygrali z Dziećmi Kukurydzy 4:1. Tylko Zwycięstwo wróciło do szeregu za pomocą Delty, która rozgromiła ich aż 8:2. W pojedynku Błękitnego Płomienia z Białym Prochem lepsi okazali się ci drudzy, którzy jedną bramką wygrali skromnie 2:1. Dzieci Kukurydzy, które niedawno ulegli Alpagadżitsu podejmowali w czasie 19. kolejki także New Sport Star. Jak to bywało w II Lidze, faworyci przegrywali często i tak też się stało w tym meczu, bo to Dzieci Kukurydzy zdobyli komplet punktów po zwycięstwie 2:0. Kolejkę zakończyło spotkanie Ekipy z Abnegatem, zakończone zwycięstwem tej pierwszej drużyny 5:1.

Dopiero ostatnie kolejki miały zadecydować o ligowym być albo nie być i o tytule mistrzowskim. Dzieci Kukurydzy udowodnili, że stać ich na grę na wysokim poziomie, wygrywając z Tylko Zwycięstwo 11:5. Delta niemiłosiernie złoiła Błękitny Płomień aż 12:3 i wskoczyła na fotel lidera. Biały Proch zremisował z Ekipą 2:2, przez co Ekipa straciła szanse na mistrzowski tytuł. New Sport Star wygrali z Alpagadżitsu 6:2 ale ten wynik nie zmienił sytuacji obu drużyn. Abnegat zakończył sezon porażką z Deltą 3:7. Pozostały tylko dwa mecze do końca sezonu. Dzieci Kukurydzy wygrali 3:0 z Białym Prochem udowadniając, że w przyszłym sezonie powalczą o tytuł, a Delta zwycięstwem 9:2 nad Błękitnym Płomieniem zapewniła sobie tytuł mistrzowski.

    

Statystyki - II Liga

NAJLEPSZY STRZELEC
1. Sebastian Rymbiewski (Delta) – 40 bramek (3.33 na mecz)

2. Sarnecki Karol (Abnegat) – 26 bramek (1.73 na mecz)

3. Groszek Łukasz (Delta) – 19 bramek (1.19 na mecz)

   

NAJLEPSZY ASYSTENT
1. Groszek Łukasz (Delta) – 14 asyst (0.88 na mecz)

2. Szczepa Wojciech  (Delta) – 11 asyst (0.73 na mecz)

3. Baranowski Arkadiusz (Alpagadżitsu) – 9 asyst (0.56 na mecz)

    Baranowski Artur (Alpagadżitsu) – 9 asyst (0.60 na mecz)

    Orlik Michał (Biały Proch) – 9 asyst (0.56 na mecz)

  
NAJMNIEJ STRACONYCH BRAMEK
1. Ekipa – 32 bramki

2. Biały Proch  - 37 bramek

3. New Sport Star 49 bramek

    
NAJWYŻSZY WYNIK
Tylko Zwycięstwo – Dzieci Kukurydzy 5:11 (20. kolejka, 28.06.2014)
  
NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO „DO ZERA”
Biały Proch - Błękitny Płomień 6:0 (10. kolejka, 9.11.2013)
  
NAJWIĘKSZY COMEBACK
Tylko Zwycięstwo – Ekipa 2:1 do przerwy, ostatecznie 2:5

Dzieci Kukurydzy – Alpagadżitsu 1:3 do przerwy, ostatecznie 6:4.
  
RZUTEM NA TAŚMĘ
Wojciech Biegajło (New Sport Star) w 49. Minucie przeciwko Biały Proch na 4:3.

Michał Scipio Del Campo (Błękitny Płomień) w 48. minucie przeciwko Ferajna na 3:2.
Arkadiusz Baranowski (Alpagadżitsu) w 50. minucie przeciwko Tylko Zwycięstwo na 4:3.
Cezary Wierucki (Delta) w 50. minucie przeciwko Ekipa na 4:4.
Artur Uklański (Ferajna) w 49. minucie przeciwko Abnegat na 2:1.
Michał Orlik (Biały Proch) w 49. minucie przeciwko Ferajna na 2:2.

 



Podsumowanie sezonu 2013/2014: III LIGA

(18.07.2014)

  

III Liga Warszawskiej Ligi Sportu na sztucznej trawie rozpoczęła się gradem bramek. W pierwszej kolejce padło ich aż 42! Najlepiej w sezon weszli Reytan, którzy wysokim zwycięstwem 12:2 nad Daftcode Bananas zapewnili sobie pierwszą pozycję lidera. Zaraz za nimi uplasował się Cervinus, który wygrał z Mordo Ty Moja 9:0, strzelając niewiele mniej bramek. Dzięki temu, sezon rozpoczęli od drugiego miejsca. Inne wyniki nie były tak efektowne i wysokie, i pomijając remis 4:4 FC Wasi Starzy i Darek z Bidonem Wójcika pozostałe mecze zakończyły się skromniejszymi, ale pewnymi zwycięstwami. Expats United wygrali z KTS Donki 4:2, a Potencjał uległ Szimanie 1:4.

Najważniejsze co wydarzyło się w drugiej kolejce ligi siódemek to porażka Cervinusa. Ci, którzy tak bardzo pewnie wygrali w poprzedniej kolejce aż 9:0, tym razem ulegli Szimanie 1:2. KTS Donki ‘odkuli’ się po poprzedniej porażce, zwyciężając Potencjał 6:4. ‘Odkuli’ się także Mordo Ty Moja, dla których zwycięstwo 3:1 z Daftcode Bananas było lekarstwem do zaleczenia wysokiej porażki z poprzedniej kolejki. Swój mecz skromnie wygrał Reytan, który utrzymał się na pozycji lidera.

W trzeciej kolejce zaszły pewne zmiany. Siódemka piłkarska Reytan straciła punkty w meczu z „Internacjonałami” remisując bezbramkowo. Expats United udowodnili tym samym, że stać ich na grę na najwyższym poziomie. Pozostałe mecze ponownie obfitowały w bramki. Najniższym zwycięstwem cieszył się Cervinus, który z KTS Donki wygrał 4:1. Następna w kolejności była Szimana, która wygrywając 7:2 z Mordo Ty Moja wskoczyła na fotel lidera. Najwyższym zwycięstwem pochwalił się Bidon Wójcika, który rozbił Daftcode Bananas aż 9:2.

Cervinus wykorzystał czwartą kolejkę, w której Szimana pauzowała. Wygrywając skromnie 1:0 z FC Wasi Starzy i Darek stał się nowym liderem. Ciekawy mecz miał miejsce pomiędzy Reytanem i Potencjałem. Mimo, że ci drudzy prowadzili do przerwy i przez większość meczu, „Reytanom” udało się nie tylko wyrównać, ale w samej końcówce meczu przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając 3:2. Niewiele mniej ciekawe było spotkanie Expats United z Daftcode Bananas. Tutaj jednak sytuacja była bardziej klarowna, bo „Internacjonałowie” prowadzili od początku i mimo nerwowej końcówki, prowadzenie utrzymali, ostatecznie zwyciężając 5:4. Najpewniejsze zwycięstwo zanotował Bidon Wójcika, który zgarnął komplet punktów po wygranej 4:0 nad Mordo Ty Moja.

Następna kolejka i znowu grad bramek. Do tego nas przyzwyczaili piłkarze III klasy rozgrywkowej największej, amatorskiej, piłkarskiej ligi siódemek. Cervinus wygrał z Reytanem 7:3. KTS Donki, głodni punktów, ograli Mordo Ty Moja 9:3, a Potencjał powtórzył wynik Cervinusa, wygrywając z Daftcode Bananas. Ciężko jest stwierdzić na co stać Expats United, którzy mogą wygrywać z najlepszymi i przegrywać ze słabszymi rywalami. Tym razem zgarnęli 3 punkty, a ich ofiarą padli piłkarze Bidonu Wójcika. Również Szimana w tej kolejce pewnie zwyciężyła, ogrywając FC Wasi Starzy i Darek 4:2.

W 6. Kolejce ekipy z najniższej klasy rozgrywkowej ligi siódemek na sztucznej trawie postanowili odpocząć od strzelania dużych ilości bramek. Nieco ‘wyrwał’ się Cervinus, który wygrał z Daftcode Bananas 6:3 pokazując, że nie odda lidera łatwo. 3 punkty zgarnęli FC Wasi Starzy i Darek wygrywając z KTS Donki 2:1 oraz Mordo Ty Moja po zwycięstwie nad Expats United 3:2. Bidon Wójcika wygrali bardzo ważny mecz z Potencjałem, dzięki czemu nie odpadli z walki o najwyższe lokaty. Swój mecz pewnie wygrała Szimana, która z każdym meczem zbliża się do lidera.

Długie deptanie po piętach liderowi przez Szimanę zakończyło się w 7. Kolejce. Nie przyczyniła się do tego jednak tylko Szimana, która wygrała z Daftcode Bananas 3:0. Największą rolę w tym odegrał Bidon Wójcika, którzy po ambitnej walce wygrali z ówczesnym liderem, Cervinusem 6:3. Mecz, który mógłby się zakończyć każdym wynikiem, pomiędzy KTS Donki i Reytanem rozstrzygnięty został na korzyść tych drugich, którzy wbrew oczekiwaniom pewnie wygrali 3:0. Potencjał wygrał z Expats United 4:1. W ostatnim meczu kolejki FC Wasi Starzy i Darek wygrali 3:1 z Mordo Ty Moja i liga zaczęła nabierać kształtu.

8. kolejka przyniosła jedno zaskakujące spotkanie. Osłabiona brakiem zawodników i bramkarza Szimana ledwo uratowała punkt w meczu z Bidonem Wójcika. Mimo, że przez większość meczu, to Bidon zasługiwał na zwycięstwo, w ostatniej minucie bramkarz Szimany nie mając nic do stracenia postanowił wspomóc kolegów w ataku. Z jego podania padła bramka w 50’ minucie i mecz zakończył się wynikiem 1:1. Cervinus wygrał po arcyciężkim meczu z Expats United, mimo, że ci drudzy do przerwy prowadzili 2:0, nie dając szans przeciwnikom na wygraną. Cervinus podniósł się jednak i nie dość, że odrobił straty, to jeszcze wygrał 5:3. Bardzo ciekawy był też mecz Potencjału z Mordo Ty Moja. Jak w poprzednim przypadku, goście prowadzili do przerwy 2:1, ale gospodarzom udało się odrobić straty i strzelić o jedną bramkę więcej, by po wyniku 5:4 zgarnąć komplet punktów.

Przedostatnia kolejka rundy jesiennej Warszawskiej Ligi Sportu potwierdziła aspiracje drużyn. Najciekawszym spotkaniem był mecz pomiędzy Szimaną i Expats United. Ponownie osłabiony brakami kadrowymi lider musiał zmierzyć się z „Internacjonałami”, którzy nie raz udowadniali, że stać ich na wygrywanie z najlepszymi. Tak się zapowiadało i tym razem, bo do przerwy prowadzili 2:1. Ambitna, a niekiedy i brutalna walka Szimany przyniosła jednak oczekiwane efekty, bo po ‘comebacku’ udało im się wygrać 3:2. Rundę dobrze zakończyli FC Wasi Starzy i Darek, którzy wygrali 7:0 z Daftcode Bananas i Cervinus, który wygrał z Potencjałem 7:1. Skromniejszym zwycięstwem zadowolił się Reytan, który ograł Mordo Ty Moja 3:1. Ostatni mecz rundy, pomiędzy KTS Donki i Bidonem Wójcika zakończył się remisem 2:2.

W ostatniej kolejce rundy jesiennej na sztucznej trawie wszystko stało się jasne. Zaległe spotkanie Szimany z KTS Donki, na swoją korzyść rozstrzygnął lider, który wygrywając 6:2 potwierdził mistrzowskie aspiracje. FC Wasi Starzy i Darek wygrali z Potencjałem 7:2, dzięki czemu zostały im tylko dwa oczka straty do drugiego miejsca. KTS Donki zdobyli trzy punkty, nawet nie wychodząc na murawę. Szimana samodzielnym liderem, za nimi Cervinus ze stratą  4 punktów. Tabelę zamyka Daftcode Bananas, którzy nie zdobyli nawet jednego punktu.

   

RUNDA REWANŻOWA

      

Runda rewanżowa III Ligi Warszawskiej Ligi Sportu rozpoczęła się z dużo mniejszą ilością bramek niż runda jesienna. Jako pierwsi na boisku pojawili się zawodnicy drużyn z pierwszego i ostatniego miejsca. Pierwszą połowę pewnie grała Szimana, która z Daftcode Bananas prowadziła 4:0. Na drugą połowę obecny lider wyszedł bez motywacji, co ich przeciwnicy wykorzystali, strzelając cztery bramki. Szimana jednak obroniła się przed blamażem, zdobywając piątą bramkę w końcówce meczu. Dużo gorzej do rozgrywek podeszli zawodnicy Cervinusa, którzy kończyli poprzednią rundę w walce o mistrzostwo z Szimaną. W pierwszym meczu rundy rewanżowej przegrali z Victorią Ursynów 2:8. Potencjał po zaciętym meczu zwyciężył z Mordo Ty Moja 4:2, a Reytan i FC Wasi Starzy i Darek podzielili się punktami po remisie 2:2. W ostatnim meczu pierwszej kolejki rundy rewanżowej KTS Donki pewnie pokonali Expats United 3:1.

Tydzień później Cervinus zaczął odrabiać straty do lidera i w meczu z Mordo Ty Moja pewnie zdobył komplet punktów wygrywając 6:1. Szimana za to, w słabym stylu, w końcówce meczu przeciwko Victorii Ursynów wyrwali trzy punkty wynikiem 3:2. Ciekawy mecz rozegrały ekipy Potencjału i Reytana. Ta druga drużyna okazała się minimalnie lepsza, zwyciężając 3:2. Takie same zwycięstwa – 5:2 – odniosły drużyny Daftcode Bananas z KTS Donki i FC Wasi Starzy i Darek z Expats United. To bardzo ważne punkty dla Daftcode Bananas, które pozwoliły im mieć nadzieję na lepszy wynik w lidze, a Expats United, którzy zagrali przyzwoitą rundę jesienną mieli trochę do myślenia.

W czasie 13 kolejki WLS, Cervinus udowodnił swoje mistrzowskie aspiracje. Mimo, że pierwszą połowę meczu z Reytanem przegrywali 1:2, to potrafili się „odrodzić” i wynikiem 7:2 zdobyć komplet punktów. W coraz lepszej formie było Daftcode Bananas. Nie można jednak tego samego powiedzieć o Expats United, którzy przegrali z Daftcode Bananas 2:6. Widząc jak coraz lepiej „bryka” Cervinus, Szimana odpaliła piąty bieg i zwycięstwem 9:1 nad Mordo Ty Moja umocniła się na fotelu lidera. FC Wasi Starzy i Darek zanotowali skromne zwycięstwo 2:1 z Potencjałem, a KTS Donki wreszcie zdobyli upragnione punkty, pokonując Victorię Ursynów 3:2.

Najważniejsze wydarzenie 14. kolejki III Ligi WLS to pierwsza porażka Szimany. W końcówce meczu zwycięstwo wyrwał Reytan, który jak się później okazało, rozpoczął złą passę lidera. Wykorzystał to Cervinus, który pewnie odrobił kilka oczek straty do lidera zwyciężając z FC Wasi Starzy i Darek 5:0. Grająca w kratkę Victoria Ursynów ledwo pokonała coraz lepiej grających Daftcode Bananas 4:3, a KTS Donki pechowo przegrali z Mordo Ty Moja 0:2. Przebudowany skład Potencjału coraz lepiej sobie radził, co udowodnił pewnym zwycięstwem z Expats United 6:1.

Szokującym wynikiem zakończył się mecz Mordo Ty Moja z Daftcode Bananas. Ci drudzy roznieśli w pył gospodarzy, zwyciężając aż 17:0! Pozostałe mecze nie były już tak jednostronne, za wyjątkiem zakończonego wynikiem 9:2 zwycięstwa Victorii Ursynów z Expats United. Cervinus dalej goni lidera, tym razem pokonując Potencjał 6:1. Szimana natomiast grając coraz gorzej, szczęśliwie wygrała z FC Wasi Starzy i Darek 4:2. Jako, że w poprzedniej kolejce KTS Donki przegrali, to tym razem zdobyli komplet punktów, po zwycięstwie 3:2 nad Reytanem.

Bardzo ciekawym meczem było spotkanie Daftcode Bananas z Reytanem. Mimo, że goście przeważali w pierwszej połowie, to druga mogła zakończyć się każdym wynikiem. Ostatecznie goście wygrali 7:5. Dla odmiany KTS Donki nie przegrali i nie wygrali. Podzielili się punktami z FC Wasi Starzy i Darek, którzy po tym meczu mogli sobie pluć w brodę. Victoria Ursynów pewnie pokonała Mordo Ty Moja 3:1 i zaczęła się piąć w górę w ligowej tabeli.

Przedostatnia kolejka III Ligi miała przynieść pewne rozstrzygnięcia. Bardzo ciasno zrobiło się w czubie tabeli i roztrwonionej przewadze Szimany już nie było śladu. W meczu bezpośrednich rywali do mistrzostwa Cervinus rzutem na taśmę wyszarpał trzy punkty i to oni zajęli fotel lidera. Reytan ograł Victorię Ursynów 5:1, a Potencjał zwyciężył w przekonującym stylu z KTS Donki 3:0. Ciekawy mecz miał miejsce pomiędzy drużynami Mordo Ty Moja i Expats United. Początkowo gospodarze pewnie prowadzili 2:0, ale goście, których forma uległa widocznej poprawie, odrobili straty. Ostatecznie Mordo Ty Moja zwyciężyli 3:2. Ostatnia kolejka była nieco szokująca. Szimana zwyciężyła z Expats United 5:2 i musiała liczyć na porażkę Cervinusa. Ci również podejmowali Expats United, ale okazali się od nich słabsi, czym zniweczyli trud całego sezonu i stracili szansę na mistrzostwo III Ligi. Reytan pewnie pokonał Mordo Ty Moja 7:1, a FC Wasi Starzy i Darek pokonali Victorię Ursynów 3:1. Pechowo zakończyli sezon Daftcode Bananas, którzy przegrali z Potencjałem po zaciętym boju 2:4. Do ostatniej kolejki trzeba było czekać na rozstrzygnięcia, ale ostatecznie, dzięki zapasowi punktów z rundy jesiennej, to Szimana zdobyła tytuł III Ligi Warszawskiej Ligi Sportu.

Dwa zaległe spotkania nie przyniosły żadnych zmian w ligowej tabeli. Rozzłoszczeni zaprzepaszczeniem szansy na zdobycie tytułu mistrzowskiego zawodnicy Cervinusa pewnie ograli KTS Donki 7:3, czym tylko umocnili się na drugiej pozycji. Victoria Ursynów pokonała Potencjał 4:1, ale nie wpłynęło to za bardzo na ostateczny układ tabeli.

   

Statystyki - III Liga

Statystyki rundy jesiennej:

NAJLEPSZY STRZELEC
1.Wiktor Balcer (Cervinus) – 28 bramek (1.65 na mecz)

2.Piotr Patla (Szimana) – 20 bramek (1.33 na mecz)

3. Mariusz Łagodzki (Victoria Ursynów) – 17 bramek (0.94 na mecz)


NAJLEPSZY ASYSTENT
1. Wiktor Balcer (Cervinus) – 14 asyst (0.82 na mecz)

2. Krystian Sutkowski (Cervinus) – 13 asyst (0.76 na mecz)

3. Witold Bartnik (Daftcode Bananas) – 12 asyst (0.86 na mecz)

    Krzysztof Patla (Szimana) – 12 asyst (0.80 na mecz)


NAJMNIEJ STRACONYCH BRAMEK
1. Szimana – 27 bramek

2. FC Wasi Starzy i Darek – 32 bramki

3. Cervinus – 38 bramek



NAJWYŻSZY WYNIK
Mordo Ty Moja – Daftcode Bananas 0:17 (15. kolejka 01.06.2014)

NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO „DO ZERA”
Mordo Ty Moja – Daftcode Bananas 0:17 (15. kolejka 01.06.2014)

NAJWIĘKSZY COMEBACK
Reytan – Cervinus 2:1 do przerwy, ostatecznie 2:7 (13. kolejka 17.05.2014)

Reytan przeciwko Daftcode Bananas. 1:2 do przerwy, ostatecznie 12:2

Cervinus przeciwko Expats United. 0:2 do przerwy, ostatecznie 5:3

Potencjał przeciwko Mordo Ty Moja. 1:2 do przerwy, ostatecznie 5:4


RZUTEM NA TAŚMĘ
Andrzej Cichocki (Cervinus) w 49’ minucie przeciwko Szimana na 2:1

Mariusz Łagodzki (Victoria Ursynów) w 50’ minucie przeciwko Daftcode Bananas na 4:3

Krzysztof Zamorowski (KTS Donki) w 48’ minucie przeciwko Victoria Ursynów na 3:2

Piotr Patla (Szimana) w 49’ minucie przeciwko Victoria Ursynów na 3:2

Piotr Patla (Szimana) w 50’ minucie przeciwko Expats United na 3:2

Robert Polkowski (Szimana) w 50’ minucie przeciwko Bidon Wójcika na 1:1



Podsumowanie sezonu 2013/2014: IV Liga

(16.07.2014)

  

Pierwsza kolejka IV Ligi – Rundy Kwalifikacyjnej była zupełnie inna niż reszta sezonu. Bardzo dobrze w rozgrywki weszli OKS Służew, którzy pewnie zdobyli komplet punktów pokonując aż 6:2 Grundole. Wydawać się mogło, że taki wynik jest dobrym prognostykiem, potwierdzającym, że Ekipa znad Dolinki nie straciła nic z jakości przez okres nieobecności w Warszawskiej Ligi Sportu. FC Angry Boys, występujące po raz pierwszy w takim składzie też nie mogli narzekać. Co prawda mecz był szarpany, ale zakończył się pewnym pokonaniem 2:0 drużyny Walecznych. Arcyciekawie przebiegał mecz Euro-Dźwig Burżuazja, w którym obie ekipy chciały pokazać, że będą celować w najwyższe lokaty. Ostatecznie ci pierwsi wygrali 7:5. Pomijając kwestię, że ekipy Stegny United i 1. Baza były nieznane wcześniej w Warszawskiej Lidze Sportu i nie można było spodziewać się zwycięstwa którejkolwiek z nich, to po zwycięstwie „Wojskowych” można było odnieść wrażenie, że to oni, a nie ich przeciwnicy będą walczyć o „pudło”.

W drugiej kolejce meczów Rundy Kwalifikacyjnej, liga przybierała już formę, w jakiej trzymała się przez następnych kilka kolejek. Euro-Dźwig zmazał poprzednią wtopę i wysokim zwycięstwem 8:2 z FC Angry Boys udowodnił, że nie są chłopcami do bicia. Tą samą ścieżką podążali Stegny United, którzy zwycięstwem 10:2 udowodnili dwie rzeczy. Po pierwsze, że są mocni, po drugie, że OKS Służew przyzwyczaił się do niższego poziomu w innej lidze i musi popracować nad powrotem do dawnej świetności. Mimo, że pierwsza połowa meczu FC Grochów Vitasport 1.Baza zakończyła się wynikiem 1:0, to druga odsłona zupełnie wymknęła się „Wojskowym” spod kontroli. Prażanie zagrali bardzo dobrą drugą połówkę i po pierwszym swoim meczu mieli bilans 6:0.

Spóźniona ekipa FutbolStyl.pl, która dołączyła dopiero w trzeciej kolejce składała się z samych, starych gwiazd Warszawskiej Ligi Sportu. Barszcz, Strzemiński, Siwicki to tylko niektóre z nazwisk, które reprezentowały barwy tej drużyny. Ich pierwszym przeciwnikiem byli Grundole, którzy dalej czekali na swoje pierwsze punkty. Jak się okazało, nie zdobyli ich w trzeciej kolejce, bo przegrali po dobrym meczu 1:4. Kolejnej porażki doznali „Wojskowi”, którzy nie potrafili strzelić nawet jednej bramki ekipie Burżuazji, przegrywając 0:4. Stegny United podtrzymali swoją wysoką skuteczność i tym razem, zwyciężając aż 9:2 rozgromili FC Angry Boys. Wyzwanie wyścigu o mistrzostwo rzucone przez ekipę ze Stegien podjął Euro-Dźwig, który nie odpuścił i pokonał Walecznych 6:0.

Dużym ciosem dla OKS Służew okazał się wynik meczu z FC Angry Boys, którzy tego dnia byli w bardzo dobrej formie. Mecz był bardzo wyrównany i dobra gra gości oraz frustracja i nieskuteczność gospodarzy sprawiły, że „Źli chłopcy” wygrali te spotkanie 4:2. W czwartej kolejce miał miejsce pierwszy remis rundy. Jego sprawcami były ekipy, które rozegrały bardzo dobry mecz, mianowicie FutbolStyl.pl oraz 1. Baza. Ciekawe spotkanie odbyło się pomiędzy FC Grochów.Vitasport i Burżuazją. Obie ekipy celowały w najwyższe miejsca i miały za sobą kilka dobrych meczów. Jednak w tej bezkompromisowej sytuacji, lepsi okazali się Prażanie, którzy wygrali aż 8:4. W ostatnim meczu kolejki najniższy wymiar kary przyjęli Waleczni, którzy po bardzo dobrym meczu przegrali tylko 0:2.

Piąta kolejka stała pod znakiem gradu bramek. Co prawda rozpoczęła się skromnym zwycięstwem Burżuazji nad FutbolStyl.pl 3:2, ale w pozostałych dwóch meczach padło aż 35 bramek! W obu przypadkach nic nie zapowiadało takiego pogromu i zarówno FC Grochów.Vitasport z FC Angry Boys oraz Euro-Dźwig z 1. Baza prowadzili 5:2 do przerwy. Po przerwie jednak w pierwszym meczu padł wynik 11:4 a w drugim aż 15:5. Po takich porażkach ciężko się podnieść, co dało się we znaki także w następnej kolejce.

W szóstej kolejce kolejnej porażki doznał OKS Służew. Ich katem okazał się Euro-Dźwig, który pewnie wygrał 9:5. FutbolStyl.pl pewnie wygrał 4:1 z FC Angry Boys, a Waleczni doznali największej porażki do zera, tracąc aż 12 bramek za sprawą Burżuazji. Grundole natomiast swoich pierwszych punktów szukali w meczu z 1. Baza i pierwsza połowa poszła zgodnie z planem bo wynik był 4:1. W drugiej połowie „Wojskowi” zaczęli odrabiać straty, ale jedną bramką okazali się gorsi, przegrywając 5:6. Stegny United udowodnili FC Grochów.Vitasport swoją wyższość i zdobyli ważne 3 punkty pewnie pokonując rywali 6:1.

Zła passa OKS Służew trwała dalej, gdy podejmowali 1. Baza, bo to sprawcy ich kolejnej porażki. Tym razem, mimo, że Służewiacy prowadzili do przerwy 2:1, po przerwie zagrali bardzo słaby mecz. Nie można tego powiedzieć o „Wojskowych”, którzy zagrali spotkanie świetne i wygrali 5:2. Grundole nie zaspokoiły swojego głodu punktów i utrzymali dobrą formę . Tym razem zdobyli trzy punkty podejmując FC Angry Boys 7:2. Grundole powoli pnęli się w góre, a „Źli chłopcy” pikowali w dół. Kolejnej, wysokiej porażki doznali Waleczni. Tym razem, aż 12 bramek dali sobie strzelić ekipie Prażan, a FC Grochów.Vitasport nie dali sobie wbić żadnej. Pewne zwycięstwo osiągnęli także Stegny United, którzy pokonali 8:5 grającą w kratkę Burżuazję. Drugim remisem w rozgrywkach zakończyło się spotkanie FutbolStyl.pl z Euro-Dźwigiem. O ile teoretycznie lepszą ekipą byli goście, to oni musieli odrabiać wynik. Ostatecznie drużyny podzieliły się punktami remisując 2:2.

Sytuacja w tabeli ligowej IV Ligi zaczęła się powoli klarować w 8 kolejce. OKS Służew wreszcie zdobył komplet punktów, ledwo ogrywając Walecznych 3:2. Warto jednak zaznaczyć, że Waleczni rozegrali bardzo dobre spotkanie, a Służewiacy chyba nie docenili przeciwnika. Kolejny mecz OKS Służew już nie był taki pomyślny, bo oddali punkty Burżuazji przegrywając 5:4. Swoją słabą formę podtrzymywali FC Angry Boys, którzy tradycyjnie, w pierwszej połowie grali w miarę przyzwoicie, a w drugiej zupełnie oddali pole „Wojskowym” ostatecznie przegrywając 3:8. To był dobry dzień Walecznych, którzy byli bliscy sprawienia niespodzianki w pojedynku z Grundolami. Ostatecznie przegrali tylko jedną bramką 3:4, ale widać bardzo dużą poprawę w grze tej drużyny. Grundole po zwycięstwie z walecznymi okazali się gorsi od Stegny United i po dość wyrównanej walce przegrali 2:4. Stegny United również nie wytrzymali tempa podwójnej kolejki i rzutem na taśmę przegrali 2:3 w spotkaniu z FutbolStyl.pl. W pojedynku o fotel lidera FC Grochów.Vitasport pokonali zdecydowanie Euro-Dźwig 10:3.

Przedostatnia kolejka IV Ligi – Rundy Kwalifikacyjnej to przede wszystkim umacnianie się na pozycjach. Burżuazja po zaciętym boju wyszarpała zwycięstwo FC Angry Boys 6:4. FutbolStyl.pl pewnie ograł OKS Służew po raz kolejny udowadniając, że Służewiacy nie są już tą samą drużyną co kiedyś. 1. Baza zakończyła dobrą passę Walecznych, sprowadzając ich na ziemię wynikiem 8:2. FC Grochów.Vitasport nie odpuścili walki o tytuł mistrzowski, pokonując Grundole 9:3. Niespodziewanie porażki doznały Stegny United, którzy przegrali z Euro-Dźwig 1:2. To bardzo mocno skomplikowało ich sytuacje, właściwie przekreślając szanse na mistrzostwo. Nowym liderem na kolejkę przed końcem został Euro-Dźwig.

OKS Służew w ostatniej kolejce pokazał, że w przyszłym sezonie będzie lepiej i pokonał FC Grochów.Vitasport 8:4. Taki wynik przekreślił szanse Prażan na mistrzostwo, bo swój mecz, rekordowo wysoko wygrał Euro-Dźwig. Zwycięstwem 18:0 z Grundolami zakończył sezon i został mistrzem IV Ligi.

 

Statystyki - IV Liga

NAJLEPSZY STRZELEC
1. Emin Minshid (Stegny United) – 23 bramki (2.88 na mecz)

2. Filip Góral (FC Grochów.Vitasport) – 21 bramek (3.50 na mecz)

3. Oleksii Milashyn (Euro-Dźwig) – 18 bramek (2.0 na mecz)



NAJLEPSZY ASYSTENT
1. Tadzik Słoniowski (Euro-Dźwig) – 15 asyst (1.67 na mecz)

2. Piotr Gołębiewski (Stegny United) – 12 asyst (1.33 na mecz)

3. Bartosz Kaca (FC Angry Boys) – 9 asyst (1.00 na mecz)

3. Oleksii Milashyn (Euro-Dźwig) – 9 asyst (1.00 na mecz)


NAJMNIEJ STRACONYCH BRAMEK
1. Michał Tulin (FutbolStyl.pl) – 17 bramki

2. Piotr Wasilewski (Stegny United) – 21 bramek

3. Krystian Rytel (FC Grochów.Vitasport) – 28 bramek



NAJWYŻSZY WYNIK
1. Baza – Euro Dźwig 5:15 (5. Kolejka, 25.05.2014)


NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO „DO ZERA”
Euro-Dźwig – Grundole 18:0 (10. Kolejka, 06.07.2014)


NAJWIĘKSZY COMEBACK
1. Baza – OKS Służew 1:2 do przerwy, ostatecznie 5:2 (. Kolejka, 08.07.2014)


RZUTEM NA TAŚMĘ
Dominik Zawadzki (OKS Służew) w 50’ minucie przeciwko Waleczni na 3:2

Michał Jakubowski(FutbolStyl.pl) w 49’ minucie przeciwko Stegny United na 3:2

Michał Ostaszewski(Burżuazja) w 50’ minucie przeciwko FutbolStyl.pl na 3:2



WLS CUP LATO 2014 ODBĘDZIE SIĘ W WEEKEND 26-27 LIPCA. ZAPISY TRWAJĄ!!!


 

Z przyjemnościa informujemy, że  termin Letniej Edycji WLS CUP został przesunięty na weekend 26-27 lipca

 

Podstawowe zasady i system rozgrywek II Rundy Eliminacji

12 drużyn zostanie rozlosowanych w dwóch grupach po 6 drużyn

Każda drużyna rozegra 5 meczów w grupie

Pierwsza i druga drużyna awansuje do rundy play-off

W rundzie play-off rozegrane zostaną mecze o pierwsze, drugie i trzecie miejsce

Mecze eliminacyjne trwają 15 minut

II Runda Eliminacji rozgrywana będzie w systemie 7 na 7 (sześciu zawodników i bramkarz)

 

Zapisy - Oferta

Pełna Oferta wraz z systemem rozgrywek dostępnaTUTAJ

Karta Zgłoszeniowa do II Rundy Eliminacji  dostępnaTUTAJ

Strona turnieju: www.turniej.waw.pl

 

Koszt udziału w eliminacjach to  tylko 400 zł brutto

Zapisy do II Rundy Eliminacji:

tel. 513-654-654 lub mail poczta@wls.com.pl



TERMIN WLS CUP PRZESUNIĘTY

 

Drodzy Państwo ze względu na okres urlopowy nie zebrała się odowiednia ilość drużyn do zorganizowania turnieju w weekend 12-13 lipca. Niestety z tego powodu jesteśmy zmuszeni do odwołania turnieju, jednak proszę się nie martwić do końca tygodnia zostanie podana informacja dotycząca nowej daty letniej edycji WLS CUP 2014. 

Pozdrawiamy 
Warszawska Liga Sportu



Aaaaaaa trzecie miejsce na podium ODDAM

Podsumowanie kolejki 28-29.06.2014:I LIGA

  

                          (kliknij by powiększyć)

O ile drużyna CDZ ma już zapewniony tytuł, co potwierdzają każdym kolejnym meczem, jak ostatnim który wygrali z Uszami Pajonka 6:3, a Prestige Mokotów zapewnił sobie drugie miejsce zwycięstwem 8:3 z Gauczosami, to trzecia pozycja w tabeli jest jeszcze sprawą otwartą. Na chwilę obecną zajmują ją Kamszoty, którzy nie potrafili poradzić sobie z jak zawsze dobrze dysponowanym Nakacu i ponieśli porażkę 1:3. Na trzecie miejsce chrapkę mają Gauczosi, którzy po porażce z Prestige Mokotów punktów muszą szukać w ostatnim meczu. Chrapkę na pudło mają też Nakacu, którzy udowodnili, że nie są bez szans. Najmniejsze, matematyczne szanse na trzecie miejsce ma FC Rembet Ursynów, który przekonująco odpalił w końcówce sezonu, pokonując Scatman 17:4! Poza walką o 7. miejsce Avanti i Scatmana, niewiele się zmieni na dole tabeli. Przedostatni w tabeli pozostanie Dayglob, a przygotowania do występów w II lidze WLS mogą już zacząć Uszy Pajonka.

  

Rozegrane mecze kolejki 28-29.06.2014:

AVANTI - DAYGLOB

3 : 0 (0 : 0)

CDZ - USZY PAJONKA

6 : 3 (3 : 1)

KAMSZOTY - NAKACU

1 : 3 (0 : 1)

FC REMBET URSYNÓW - SCATMAN

17 : 4 (8 : 0)

PRESTIGE MOKOTÓW - GAUCZOS

8 : 3 (3 : 1)



Potknięcie Ekipy na wagę tytułu

Podsumowanie kolejki 28-29.06.2014: II LIGA

  

                          (kliknij by powiększyć)

Omawianie minionej kolejki warto rozpocząć od tego, że potknięcie Ekipy może kosztować ich tytuł II Ligi WLS. Biały Proch zagrał bardzo dobry mecz i miał większe szanse na zwycięstwo. W tym przypadku wypadałoby powiedzieć, że to Ekipa uratowała remis 2:2. Delta natomiast odniosła przekonujące zwycięstwo 12:3 z Błękitnym Płomieniemi jest już bardzo blisko tytułu, z dwoma punktami przewagi przed ostatnim meczem. Trzecie miejsce prawdopodobnie będzie należało do Białego Prochu, o ile w dwóch meczach, które mają do rozegrania zdobędą przynajmniej 2 punkty. New Sport Star wykorzystali braki kadrowe Alpagadżitsu, wygrywając 6:2. Dzięki temu zrównali się punktami z Dziećmi Kukurydzy, ale ci drudzy raczej nie odpuszczą, co udowodnili wysokim zwycięstwem 11:5 z Tylko Zwycięstwo. Łatwiejszy terminarz w walce o tytuł ma zdecydowanie Ekipa, która będzie podejmować Tylko Zwycięstwo, które dobrze zaczęło rundę rewanżową, ale cieniującą w ostatnim czasie. Delta natomiast będzie o tytuł walczyć z Błękitnym Płomieniem, a swoją przewagę udowodnili już w czasie ubiegłej kolejki. Już w ten weekend będzie wiadomo, która drużyny zakończy sezon z tytułem.

 

Rozegrane mecze kolejki 28-29.06.2014:

TYLKO ZWYCIĘSTWO - DZIECI KUKURYDZY

5 : 11 (1 : 6)

DELTA - BŁĘKITNY PŁOMIEŃ

12 : 3 (4 : 1)

ABNEGAT - FERAJNA

5 : 0 (0 : 0)

BIAŁY PROCH - EKIPA

2 : 2 (2 : 1)

NEW SPORT STAR - ALPAGADŻITSU

6 : 2 (4 : 1)

ABNEGAT - DELTA

3 : 7 (0 : 5)



Niespodziewana porażka Cervinusa – tytuł dla Szimany

Podsumowanie kolejki 28-29.06.2014: III LIGA

  

                          (kliknij by powiększyć)

Po tym jak Cervinus rzutem na taśmę wygrał z Szimaną wydawało się, że to oni zdobędą tytuł mistrzowski. Tymczasem w potyczce, w której nikt nie podejrzewał innego wyniku niż ich zwycięstwo, to Expats United okazali się lepsi i wygrali spotkanie 3:1. Przez taki wynik to Szimana, mimo fatalnej końcówki, została mistrzem III Ligi Warszawskiej Ligi Sportu. W przeciwieństwie do swojego bezpośredniego rywala, Szimana zakończyła sezon pewnie, wygrywając z Expats United 5:2. Na fali okazał się być Potencjał, któremu bardzo dobrze wychodzą mecze końcówki sezonu. Tym razem ich ofiarom padło Daftcode Bananas, których ograli 4:2. Zwycięsko zakończył też sezon Reytan, który zupełnie zdominował Mordo Ty Moja odnosząc przekonujące zwycięstwo 7:1. Mniej przekonujące, ale równie pewne zwycięstwo odnieśli FC Wasi Starzy i Darek, którzy od początku kontrolowali przebieg meczu z Victorią Ursynów, ostatecznie wygrywając 3:1. Teraz już wszystko jest jasne. Szimana jest mistrzem III Ligi WLS, Cervinus zaraz za nimi, a ostatnie miejsce na pudle przypadło FC Wasi Starzy i Darek. Czerwoną latarnią ligi Daftcode Bananas.

 

Rozegrane mecze kolejki 28-29.06.2014:

VICTORIA URSYNÓW - FC WASI STARZY I DAREK

1 : 3 (0 : 1)

DAFTCODE BANANAS - POTENCJAŁ

2 : 4 (2 : 2)

EXPATS UNITED - SZIMANA

2 : 5 (0 : 1)

MORDO TY MOJA - REYTAN

1 : 7 (1 : 3)

EXPATS UNITED - CERVINUS

3 : 1 (1 : 0)



<< poprzednia strona (26/42) następna strona (28/42)>>

I LIGA - tabela

lp.drużynampb
1CANARINHOS2250+56
2CAIB2248+41
3DAYGLOB2243+35
4CELTIC2243+36
5PERŁA ZŁOTOKŁOS2240+22
6SCATMAN2237+37
7GAUCZOS2232+8
8PANATINAYKOS2225-20
9PANASONIC-PIASKOWA DOLINKA2223-47
10KRÓLEWSCY2220-46
11AJAX BIELANY1112-16
12MARATON2210-67
13ZIELONE GEPARDY113-39

pełna tabela...

II LIGA - tabela

lp.drużynampb
1NAKACU2255+63
2POWSIN2250+50
3IDEA MC2250+53
4DUSCHY2247+63
5S24.PL WARRIORS2238+3
6OLD JORDAN2234+1
7RASC GYMNASION TEAM2229+4
8BLACK DEVILS2226+3
9FC SODA WARSZAWA2224+4
10STEGNY UNITED2222-14
11ZSLIT NR1228-77
12BAUNS UNITED223-153

pełna tabela...

LIGA 2A - tabela

lp.drużynampb
1RED STARS2248+60
2AFK RIVERS2246+35
3AMARILLO2244+69
4USZY PAJONKA2239+32
5METRO.NET.PL2234+1
6JEZIORAK2233+29
7SZIMANA2232+5
8LOT GROUND SERVICES2230-8
9ALON 42 & ABSOLWENTS2226-14
10CZEREŚNIAKI REMBERTÓW2224-19
11ORŁY FRYZJERA1114-23
12UNITED223-131

pełna tabela...