Skład:

Skład:

Relacja:

Od początku widać byłą wyraźną przewagę Szimany. Grali wysokim pressingiem uniemożliwiając Expatom swobodną grę. Stwarzali sobie dużo sytuacji podbramkowych jednak w pierwszej połowie strzelili zaledwie jednego gola. W drugiej części gry ich celowniki funckjonowały już znacznie lepiej gdyż dołożyli jeszcze 4 trafienia. Gospodarze mieli przebłyski lepszej formy czego najlepszym dowodem jest gol z 44. minuty strzelony po ładnej, zespołowej akcji. Kilkadziesiąt sekund później strzelili jeszcze drugiego gola - Anton Bahhtavy pewnie wykonał jedenastkę. Nie było ich jednak stać na więcej - mieli duże problemy z rozgrywaniem piłki i co najważniejsze nie mieli pomysłu na obejście sprawnie funkcjonującej defensywy Szimany.